Reklama na wózkach sklepowych
Hipermarkety i supermarkety każdego dnia odwiedzają tysiące klientów, a każdy z nich korzysta z tradycyjnego wózka na zakupy. Dzięki temu ten praktyczny koszyk na kółkach staje się też potencjalnie idealnym miejscem na reklamę i zarazem sposobem wspomagania sprzedaży określonych produktów.
Psychologia reklamy
Z wózka korzysta każdy klient wchodzący do dużego sklepu, nie tyle ze względu na konieczność, co z uwagi na wygodę, bo nawet wchodząc po małe sprawunki, kiedy trzeba przemierzyć wielką halę wózek pozwala chociażby oprzeć się czy włożyć do niego torbę. Poza tym noszenie w ręku koszyka nawet z kilkoma produktami jest sporym obciążeniem.
O tym, że reklama oddziałuje na psychikę odbiorcy jest powszechnie wiadome, ale jeśli na ulicznym billboardzie widzi się zdjęcie proszku do prania czy jogurtu zanim potencjalny klient trafi do sklepu, zapewne już o nim zapomni. Reklama na sklepowym wózku to impuls do natychmiastowego działania, stałe przypominanie o produkcie. Kiedy potencjalny nabywca znajdzie się w alejce z proszkami do prania automatycznie sięgnie po markę, która przemawiała do niego z reklamy na wózku przez cały czas zakupów. Jest to także metoda na dotarcie do właściwego klienta w odpowiednim momencie - czyli wtedy, kiedy jest on najbardziej zainteresowany zakupem produktu, a nie wówczas, kiedy odpoczywa przed telewizorem po sutym obiedzie.
Hipermarkety i supermarkety każdego dnia odwiedzają tysiące klientów, a każdy z nich korzysta z tradycyjnego wózka na zakupy. Dzięki temu ten praktyczny koszyk na kółkach staje się też potencjalnie idealnym miejscem na reklamę i zarazem sposobem wspomagania sprzedaży określonych produktów.
Psychologia reklamy
Z wózka korzysta każdy klient wchodzący do dużego sklepu, nie tyle ze względu na konieczność, co z uwagi na wygodę, bo nawet wchodząc po małe sprawunki, kiedy trzeba przemierzyć wielką halę wózek pozwala chociażby oprzeć się czy włożyć do niego torbę. Poza tym noszenie w ręku koszyka nawet z kilkoma produktami jest sporym obciążeniem.
O tym, że reklama oddziałuje na psychikę odbiorcy jest powszechnie wiadome, ale jeśli na ulicznym billboardzie widzi się zdjęcie proszku do prania czy jogurtu zanim potencjalny klient trafi do sklepu, zapewne już o nim zapomni. Reklama na sklepowym wózku to impuls do natychmiastowego działania, stałe przypominanie o produkcie. Kiedy potencjalny nabywca znajdzie się w alejce z proszkami do prania automatycznie sięgnie po markę, która przemawiała do niego z reklamy na wózku przez cały czas zakupów. Jest to także metoda na dotarcie do właściwego klienta w odpowiednim momencie - czyli wtedy, kiedy jest on najbardziej zainteresowany zakupem produktu, a nie wówczas, kiedy odpoczywa przed telewizorem po sutym obiedzie.